Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dziasiek z miasteczka Wilga. Mam przejechane 27402.93 kilometrów w tym 258.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dziasiek.bikestats.pl
  • DST 160.50km
  • Teren 22.00km
  • Czas 08:58
  • VAVG 17.90km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znad morza - dzień 1

Niedziela, 10 lipca 2016 · dodano: 26.07.2016 | Komentarze 2

Czas odpoczynku nad morzem w towarzystwie przyjaciół minął szybko. Było plażowanie z kąpielą, obiadki w pysznym barze w Kamieniu Pomorskim, spacery po mieście i po plaży, udział w pikniku rycerskim, zakupy i koncert muzyki dawnej. Słowem odpoczynek na bogato. Tyle się działo, a to tylko dwa dni. W niedzielę - czas wracać. Postanowiłem jeszcze nacieszyć się wybrzeżem, więc trasa do Piły - przez Kołobrzeg.  Łukęcin - Pogorzelica - Mrzeżyno - Dźwirzyno - Kołobrzeg. Dalej  drogą "163": Karlino - Białogard - Połczyn Zdrój - Czaplinek.

Ruiny kościółka w Trzęsaczu


Nowo oddany szlak rowerowy Pogorzelica - Mrzeżyno to droga dojazdowa do jednostki wojskowej.
Jest na niej wszystko: płyty betonowe, kostka granitowa, piach leśnej drogi. Brrrr...


Port Dźwirzyno


Być nad morzem i nie zjeść rybki - niemożliwe...


Niedzielny Kołobrzeg. Port, a w tle latarnia morska.


Jeszcze obowiązkowa wizyta w porcie jachtowym i żegnaj Bałtyku.


Po kilkunastu kilometrach oddalania się od wybrzeża - przejeżdżam przez pas wiatraków.


Wieczór. Dojazd do Czaplinka. Pusta droga. To efekt meczu finałowego Mistrzostw Europy.
Końcówkę obejrzałem na świetlicy kempingu w Czaplinku, gdzie za 10 zł znalazłem spokojny nocleg.

 


Komentarze
Dziasiek
| 22:01 wtorek, 16 sierpnia 2016 | linkuj Tak, jak na razie to moja super-wyprawa. Zobacz podsumowanie: http://dziasiek.bikestats.pl/1494647,Znad-morza-dzien-6.html.

To kiedy jedziemy na coś takiego? Może np. dookoła Czech? albo Słowacji na początek?
nahtah
| 14:45 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj Super relacja! Aż się napatrzeć nie mogę na te codzienne kilometry, mega wycieczka. Marzy mi się taka wyprawa, to jest przygoda, to jest to.:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!