Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dziasiek z miasteczka Wilga. Mam przejechane 27402.93 kilometrów w tym 258.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dziasiek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2018

Dystans całkowity:189.41 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:09:27
Średnia prędkość:20.04 km/h
Maksymalna prędkość:48.16 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:63.14 km i 3h 09m
Więcej statystyk
  • DST 102.63km
  • Czas 04:48
  • VAVG 21.38km/h
  • VMAX 48.16km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza setuchna

Sobota, 6 stycznia 2018 · dodano: 06.01.2018 | Komentarze 2

w tym roku!
Do Wiązownej z wizytą u starszej pani.
Ale najpierw bardzo miłe spotkanie z kolegą Jankiem w Taborze, krótka rozmowa i za radą kolegi wybór dalszej trasy:


Więc 10 km leśnego szutra, ale jeśli dało się jechać do 23 km/h, to czemu nie? Trochę pochlapało w mokrych miejscach, ale rower i tak czeka na totalne mycie.
W Wiązownej schaboszczak w barze przy stacji, wizyta i powrót. Klasyczną drogą przez Józefów, Karczew, Całowanie. W Karczewie piękna choinka przy bazie Wodociągów Miejskich. Niestety nie umiem umieścić tu małego filmiku z nagraniem choinki. I mapa trasy:





  • DST 45.18km
  • Czas 02:10
  • VAVG 20.85km/h
  • VMAX 45.18km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Garwolina

Czwartek, 4 stycznia 2018 · dodano: 04.01.2018 | Komentarze 1

Trasą najkrótszą w celu załatwienia Bardzo Ważnych Spraw.
Energetyka Garwolin ma bardzo ładny stojak na rowery. Brawo!

Kategoria Po okolicy


  • DST 41.60km
  • Czas 02:29
  • VAVG 16.75km/h
  • VMAX 35.75km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Nowy rok czas zacząć

Poniedziałek, 1 stycznia 2018 · dodano: 01.01.2018 | Komentarze 1

Trudno się oswoić z myślą, że to już 2018-ty. Ale tradycyjnie nowy rok trzeba zacząć od przejażdżki. Ciepło, nie pada, więc na rower!
Krzyś zaproponował sprawdzić nową drogę nad Wisłą. Mnie się trochę już nie chce tak jeździć "wokół komina", więc ciekawość drogi, której jeszcze nie znam, wpinam do zaprzęgu jako motywator.
Zaczynamy znaną drogą wzdłuż Wisły, wkrótce spotykamy WODOWSKAZ. "Stan wody w Gusinie na Wiśle  170 cm, ubyło 5"


Nowa droga, którą poprzednio zaoczyliśmy to króciutki kawałek asfaltu, więc jedziemy głównie polnymi, teraz mokrymi i śliskimi. Trzeba uważać. W Piwoninie wypadamy na asfalt i dalej już normalnie. W Śniadkowie fajnie wygląda oświetlona szklarnia. Ciekawe, co tam gotują?


W Siedzowie zajeżdżamy specjalnie w "fajne miejsce ze skarbem". Potwierdzam - miejsce bardzo fajne, klimatyczne, łąka nad jeziorem koło odbudowanego pałacyku. Krzysiek ma dar do wynajdywania takich miejsc.Tylko skarbu nie udało się znaleźć.


 

Kategoria z Trampem, Po okolicy