Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dziasiek z miasteczka Wilga. Mam przejechane 27402.93 kilometrów w tym 258.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dziasiek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2018

Dystans całkowity:414.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:29
Średnia prędkość:13.59 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:103.60 km i 7h 37m
Więcej statystyk
  • DST 79.00km
  • Czas 06:18
  • VAVG 12.54km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Horni Habakov - Żeliv

Wtorek, 4 września 2018 · dodano: 07.09.2018 | Komentarze 1

Po nocy spędzonej na mokrej łące jedziemy do Hlinska na śniadanie i potem w kierunku Humpolca, gdzie umówiliśmy się na nocleg z Jackiem i Karoliną. Pogoda niezła tylko Mapy.cz nie znalazły lepszej drogi niż wojewódzka "34".
Męczymy się więc prawie całą drogę ze zbyt bliskimi tirami.
Nawet piękne widoki nie są w stanie zapewnić nam humoru. 


I kiedy wreszcie za Havlickóv Brodem trafiamy na ścieżkę, Asi przednie koło wybucha z głośnym hukiem. Do wymiany dętka i opona. Na szczęście do miasteczka niedaleko - sprawne zakupy, szybka naprawa i po przygodzie.



Z pewnym trudem znaleźliśmy kemping w Żelivie, dodatkowo musieliśmy zaprosić Panią do rejestracji, ale skończyło się miło. Nocleg bardzo przyjemny. 









  • DST 94.00km
  • Czas 07:50
  • VAVG 12.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Horni Lipka - Horni Babakov

Poniedziałek, 3 września 2018 · dodano: 04.09.2018 | Komentarze 0

Ruszamy z kempingu do miasteczka Kraliky na zakupy. Tam przy sklepie dzień zaczynamy odsłuchaniem hymnu wykonanego prze znanego maestro.


Pokrzepieni muzyką i śniadaniem kierujemy się w stronę Hlinska. To nazwa celu naszej dzisiejszej podróży i powód do ciągłej frustracji, bo za nic nie możemy jej zapamiętać. Nie przeszkadza to jednak w odbieraniu wrażeń z przepięknych widoków, delektowania się dluuuugimi zjazdami i wylewania litrów potu na stromych pojazdach. 




Nocujemy dziś nietypowo, bo okazało się, że kemping znaleziony w internecie nie istnieje i tuż przed celem, młoda góralka pozwoliła nam rozbić obozowisko na jej łące. Pusto, cicho, egzotycznie.





  • DST 77.00km
  • Czas 06:29
  • VAVG 11.88km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jarnołtówek - Horni Lipka

Niedziela, 2 września 2018 · dodano: 04.09.2018 | Komentarze 0

Niedziela. Ruszamy dość późno. Po wczorajszej ulewiepogoda dużo lepsza. Wkrótce przekraczamy granicę, której nie ma. Gdyby nie mały biały słupek w rowie, to byśmy nie zauważyli.
No i zaczynają się góry. Od początku wspinaczka na  wysokość ponad 750 m. To najwyższe miejsce na jakie dotrzemy w tej części wyprawy.
W najwyższych partiach dopada nas gęsta mgła.



Góry to Jeseniki.
Dalej trasa przez Jesenik, Hanuszowice, Kraliky. Próbujemy tam coś zjeść. Jest 19.oo a wszystko po zamykane. W kempingu w Horni Lipce dostajemy piwo, i kawałek chleba. Z tym co mamy z drogi, będzie kolacja. Kemping znaleźliśmy znakomity. Mały, w pięknym miejscu, kompletnie pusty o tej porze. 






  • DST 164.40km
  • Czas 09:52
  • VAVG 16.66km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dąbrowa Górnicza - Jarnołtówek

Sobota, 1 września 2018 · dodano: 02.09.2018 | Komentarze 2

Dziś jedziemy z Maćkiem do Katowic na spotkanie z Joasią i dalej we trójkę w stronę czeskiej granicy w okolicach Głuchołaz.
Po wieczornej burzy nocleg znaleźliśmy na Kampingu Złota Dolina w Jarnołtówku.