Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dziasiek z miasteczka Wilga. Mam przejechane 27402.93 kilometrów w tym 258.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dziasiek.bikestats.pl
  • DST 94.50km
  • Czas 05:00
  • VAVG 18.90km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Rosynant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zlot - niedziela i nad morze

Niedziela, 3 lipca 2016 · dodano: 21.07.2016 | Komentarze 4

W niedzielę rano część kolegów już wyjeżdża, my z Tefem - organizatorem Zlotu jedziemy do muzeum "Giganty Mocy"
Mało zdjęć, mnóstwo wiedzy. Uwierzcie, teraz naprawdę wiem, jak działa elektrownia! Muzeum znakomite, trzeba zwiedzić, najlepiej z dziećmi.  Na zewnątrz muzeum - wirnik turbiny średnioprężnej i czerpak koparki. Nabiera 4,5 metra sześciennego!
Po powrocie do bursy czas na pakowanie i pożegnania. Było świetnie. Krótko ale bardzo intensywnie. Tef - dzięki i do zobaczenia za rok.
W Wildze.

Rosynant spakowany, wersja GT ( Gran Turismo). Ponieważ ruszamy z Kasprem w Polskę.
I  Kasper i jego rumak GT:

Jedziemy przez Zelów, Łask, Zduńską Wolę. Omijamy Sieradz i przez Wartę dojeżdżamy na pierwszy biwak nad Jeziorskiem.

Kasper śpi w namiocie, ja w hamaku. Kiełbaski z ogniska i odpoczywamy.
Kategoria Impreza, Po Polsce



Komentarze
kaczor1
| 10:48 czwartek, 11 sierpnia 2016 | linkuj @Nahtah no mamy nadzieje, że będziecie :)
@Dziasiek my przy organizacji bezpośrednio nie będziemy mogli pomóc (cały czas w rozkroku Warszawa-Poznań)
ale do przyszłego roku postaram się ogarnąć stronę, na potrzeby zlotów - wymyśliłem sobie, aby było to jedno miejsce dla wszystkich kolejnych imprez, żeby każdy nie musiał na swój* zlot robić tego za każdym razem od nowa.

*) Organizowany przez siebie
nahtah
| 14:50 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj Zlot w Wildze już wpisany w grafik przyszłego roku, czekam na datę, bo w styczniu cyrklujemy urlopy. Wstępnie, już pewnie masz na uwadze jakiś letni łykend, plus - minus.;)))
Dziasiek
| 00:15 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj Tak, ten zlot był wyjątkowy. Bardzo ciekawa okolica. Był krótki, ale bardzo intensywny.
Spotkania w 2017 w Wildze to sobie nawet nie wyobrażam bez Was!
A kawał Polski to zobaczyłem dopiero po zlocie :)))
nahtah
| 09:10 niedziela, 24 lipca 2016 | linkuj Super zlot w super miejscu, żałuję że nie mogłem być, ale nie mogłem, może Wilga będzie moim kolejnym zaliczonym zlotem?:)

I fajnie tak rowerem na zlot, kawał Polskim przy okazji zwiedziłeś - podziwiam.:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!